W świecie miejskich legend, opowieść o Czerwonym Pokoju jest jedną z tych, które wywołują dreszcze na plecach. Ta japońska legenda miejska, która pojawiła się pod koniec lat 90., łączy w sobie elementy technologii i horroru, tworząc przerażającą historię o tajemniczym wyskakującym okienku internetowym. Co sprawia, że ta opowieść jest tak niepokojąca?
Historia czerwonego pokoju
Legenda Czerwonego Pokoju opowiada o tajemniczym pop-upie, który niespodziewanie pojawia się na ekranach użytkowników komputerów. Okienko ma czerwone tło i czarny tekst, który pyta: „Czy lubisz…?”. Bez względu na to, jak bardzo użytkownik próbuje je zamknąć, okienko pojawia się ponownie, tym razem z pytaniem: „Czy podoba ci się czerwony pokój?”. Według legendy, po pojawieniu się tego pytania, ekran zmienia kolor na czerwony, a na nim wyświetla się lista nazwisk ofiar Czerwonego Pokoju. Osoba, która widzi to okno, ma poczuć za sobą tajemniczą obecność, po czym stracić przytomność. Następnie zostaje znaleziona martwa w swoim domu, a ściany pokoju, w którym zmarła, są pokryte krwią, tworząc czerwony pokój.
Pochodzenie i rozpowszechnienie
Legenda zyskała popularność dzięki interaktywnej animacji grozy stworzonej przy użyciu Adobe Flash, która była dostępna na platformie GeoCities. Historia stała się szczególnie znana po 2004 roku, kiedy to powiązano ją z tragicznym wydarzeniem – Masakrą w Sasebo, gdzie 12-letnia uczennica została zamordowana przez swoją koleżankę. Dziewczyna, która dokonała zabójstwa, podobno była fanką animacji związanej z Czerwonym Pokojem.
Legenda o Czerwonym Pokoju jest przykładem, jak miejskie legendy mogą łączyć współczesne technologie z tradycyjnymi elementami horroru, tworząc opowieści, które fascynują i przerażają. Choć historia ta jest bardziej fikcją niż faktem, jej popularność pokazuje, jak łatwo takie opowieści mogą zyskać na sile w erze internetu. Czy znacie inne miejskie legendy, które wywołują podobne emocje? Podzielcie się nimi w komentarzach!